niedziela, 26 czerwca 2016

24/06/2k16 | BERSHKA | END OF SCHOOL |

Piątek był jednym z najlepszych dni w moim życiu, mianowicie skończyłam gimnazjum. Niedługo po zakończeniu pojechałam z koleżanką zawieźć dokumenty do szkół, niestety nie idziemy do tych samych ale to nic, więcej opowiadania :D Byłyśmy na zakupach po których od razu poszłyśmy na zdjęcia. Najpierw wbiłyśmy na dach galerii po czym wyczaiła nas ochrona i dostałyśmy mały opiernicz że teren prywatny i takie tam (w sumie nie wiedziałam), także musiałyśmy zmienić miejsce. Wybrałyśmy katedrę, zdjęcia robione w biegu ponieważ spieszyłyśmy się na pks #życiebezprawka.













skirt-bershka
shoes-deichmann


czwartek, 16 czerwca 2016

| MY PUMPKIN OMELETTE |

Nie spodziewałam się że tak ogromne zainteresowanie padnie na mój dyniowy omlet.Tak wiec po długich zastanowieniach postanowiłam podzielić się z Wami moim przepisem. Oczywiście można go urozmaicać, dodać inne przyprawy lub nawet nie dawać ich wcale, mąkę zamienić na dowolną (tutaj dałam mąkę ryżową i nie dodałam kakao). Nawet jeśli chcecie dynię można zamienić np na jabłko i też będzie smaczne, ja niestety nie mogę owoców ale truskawką jeszcze ulegam niestety :/ Podam wam dokładną gramaturę(moją) oraz kaloryczność, która wyliczam za pomocą aplikacji Fitatu.


Więc zaczynam od lekkiego utrzepania 3 białek (ok.90 g-44 kcal), nie ubije ich bo wpadły mi kawałki zółtek xx
 
Następnie dodaje 1 zółtko (ok. 16 g - 50 kcal)

, łyżeczka mąki żytniej(ok. 5 g - 17 kcal)
mieszamy :)
 
Później czubata łyżka kakao (ok. 8g - 24 kcal), trochę proszku do pieczenia i mieszam,

I przyprawy :D Ja mieszam kardamon, cynamon, imbir, pieprz cayenne, przyprawa do piernika i szarlotki, wedle uznania. Nie liczę.

Teraz kolej na płatki jaglane ( 10g-37 kcal)

 i rodzynki :D (ok 5g-15 kcal) 

Mieszam i zostawiam na chwilę aby wszystkie składniki się połączyły.

 Nadszedł czas na główny składnik - dynię. [65g(mrożona)-21 kcal]

(zdjęcia robiłam w pokoju XD lepsze światło haha :) )


 Teraz całość przelewam na patelnie, użyłam ceramicznej więc smażę bez tłuszczu. Jak mam smażę na tym.

Smażę pod przykryciem na 1 stronie ok 2 minuty, aż się zetnie. Następnie przewracam na drugą stronę i piekę jeszcze jakieś 30 sekund.

  
Trochę dziś go przypaliłam, ale to nic. Ale tak smutny omlet nie smakuje aż tak dobrze.Polecam różne syropy bezkaloryczne typu Walden Farms.


 Albo mus truskawkowy? :D Więc blenduję 100 g truskawek (ok. 28 kcal)

Polewamy, i listek mięty do ozdoby? Ja go zjadam xD

I coś do picia, dziś bez kawy. Zielona herbata na dobry dzień. Ja preferuję te z BigActive, moim zdaniem najlepsze.


Dziś z rana (tak, wstałam po 13) dostało mi się lodem od siostry. Redukcja redukcją ale przy takim upale pozwalam sobie na loda co 2-3 dni :D


Tak więc oto całe moje śniadanko :D Omlet (bez musu) w tej gramaturze ma 208 kcal, 17 g białka, 6 g tłuszczów i 20 g węglowodanów. 
 Mam nadzieje że post się spodobał i może wypróbujecie mój przepis :) A wy piszcie jakie są wasze ulubione omlety :*
 


 



środa, 8 czerwca 2016

DAILY FOOD | 6 JUNE 2016 |

Będąc na diecie (redukcyjnej) wcale nie trzeba jeść sałaty z groszkiem i popijać hektolitrami wody.  Na redukcji jestem od ok 3 tygodni, stosuję się do porad @majewskitrenuje i @michalkarmowski , uczestniczę też w CHALLENGEbyDEYNN i widzę przeogromny progres. Pomyślałam, że czasami będą pojawiać się tu posty typu 'daily food' czyli co jadłam w ciągu dnia. Ten jest z poniedziałku - był to dla mnie dość ciężki, zapracowany dzień w domu.



Chwilę po przebudzeniu się wypijam 1-2 szklanki wody, dopiero po jakimś czasie zjadam śniadanie :) Tutaj jadłam pyszny omlet z dynią polany smoothie z truskawek. Do tego dość mocna kawa i czystek z listkiem geranium :D

 Ponieważ obudziłam się po 12 na lunch zjadłam  zupę pomidorową z ryżem basmati.Była w domu na obiad więc żal nie  skorzystać :D


Na obiad wzięłam duszoną młodą kapustę z koperkiem, yummy *_*

Na podwieczorek zrobiłam sobie wafle ryżowe (moim zdaniem Kupiec ma najlepsze) z kremem z dyni z cynamonem. Poleciła mi kuzynka lecz mi nie posmakował, a nie chciałam wyrzucać więc położyłam na wierzch trochę dżemu malinowego niskosłodzonego.

A teraz czas na moją ''przedtreningówkę'  za którą służy mi bardzo mocna kawa(ja robie ok 4 łyżeczki na 100 ml wody) Fuj Fuj i lece kręcić cardio :D


A teraz moje 'nocne węgle'. Postanowiłam że przez tydzień będę jeść posiłek wysokowęglowodanowy na pół godziny przed snem, i już zauważam o wiele lepsze samopoczucie :D Mam tutaj płatki ryżowe (oczywiście na wodzie) i dodałam 'do smaku' troszkę jakiegoś suplementu mojego taty, czego żałuje, bo smak zabił  XD

Nie wiedziałam jak zabrać się za ten post, myślę że następnym razem wyjdzie mi on lepiej, ale mimo to mam nadzieję że się podobało :D Piszcie jaki jest wasz ulubiony healthy meal :*